W Kozłówce na szczęście gastronomia jest ładnie ukryta, mam nadzieje, że nikt nie zeszpeci dziedzińca parasolkami. Jest dziedziniec przedni a na nim budynki także pustostany, kiedyś była tu kawiarenka, byle jaka i ją zamknięto, ale lokal jest.
|
|
Nie wiesz o jakie gokarty chodzi a ostro sie wypowiadasz. A to nie można już kulturalnie sobie jeździć po alejkach w parku na "gokartach na pedały"? Akurat te komentarze mają sens. - Korzystałam z takich atrakcji w innych miastach, w których były zabytkowe dworki i parki i to się super sprawdzało. W naszym parku naprawdę powinni coś zrobić. Ta "NIEINGERENCJA" prowadzi tylko do jednego - samoczynnej, powolnej dewastacji, braku wypromowania Puław w stosunku do innych miast i wielkiego powiewu nudą w tak (zdaje się) ciekawym mieście... Ludzie podają tutaj ciekawe pomysły, co by zmienili, co chcieliby aby było a jedyne co można spotkać w odpowiedzi to ironiczne komentarze i pogardę. Brawo!
|
Strona 2 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|